Jakiś czas temu rozpocząłem budowę kolejnego modelu Tornado. Tym razem mój wybór padł na prototyp wersji myśliwskiej (ADV) oznaczony jako F. Mk.2. Od docelowego wariantu, ten różnił się między innymi zastosowanymi silnikami. W prototypie zamontowano silniki z wersji uderzeniowej, z zewnątrz objawiało się to nieco krótszym kadłubem niż w wersji docelowej.
Co to dla mnie oznacza? Dodatkowe cięcie i szpachlowanie... Z zestawu z wersją F.3 muszę odciąć tył kadłuba i w to miejsce dopasować tył kadłuba z wersji IDS.
Co to dla mnie oznacza? Dodatkowe cięcie i szpachlowanie... Z zestawu z wersją F.3 muszę odciąć tył kadłuba i w to miejsce dopasować tył kadłuba z wersji IDS.
Model zapragnąłem wzbogacić o kokpit z fotelami z zestawu Retrokit, elementy z Revellowskiego Tornado jak i figurki i akcesoria Preisnera i Brenguna.
Przy budowie posiłkuję się pomocą użytkowników dwóch forów modelarskich. W zakresie głównie merytorycznym pomagają koledzy z Tornado SIG ( text in English) a technicznie zapewniają mi wsparcie koledzy z polskiego Modelwork-u. Mam nadzieję, że uda mi się ten model wykonać w terminie projektu grupowego pod tytułem "Model jak z obrazka". Moim wzorcowym zdjęciem jest ujęcie obrazujące ceremonię prezentacji tegoż prototypu jaka miała miejsce 9 sierpnia 1979 roku w Warton w Anglii.
Teraz trochę konkretów. Jak wspomniałem powyżej, na model składają się elementy z rożnych zestawów, poniżej zamieszczam prosty schemat wykorzystania poszczególnych części.
Wygląd ogólny modelu po złożeniu "na sucho".
Tutaj mój prototyp już częściowo posklejany.
Na dzisiaj koniec, w kolejnej relacji przedstawię kolejny etap montażu i wstęp do prac malarskich.
Wygląd ogólny modelu po złożeniu "na sucho".
Tutaj mój prototyp już częściowo posklejany.
Na dzisiaj koniec, w kolejnej relacji przedstawię kolejny etap montażu i wstęp do prac malarskich.
Very interesting and unique build, great use of various parts.
OdpowiedzUsuńIan